1.
Wstęp wolny.
Wyjście zawsze otwarte.
Cieszę
się, że wskoczyliście zobaczyć co tu dla Was mam. Spodobało się? Świetnie! Mam
nadzieję, że zostaniecie na dłużej. Coś Wam nie leży? Droga wolna. Nikt nie
będzie Was zmuszał do czytania.
2.
Jesteśmy mili.
A
przynajmniej robimy wszystko, żeby tak było. Nie obrażamy się wzajemnie. Nie
czepiamy się szczegółów (błędy ortograficzne, interpunkcyjne itp.). Nie
obrzucamy nikogo błotem (zero obraźliwych komentarzy). Jeśli coś nie pasuje, patrz punkt wyżej.
3.
NIE dla spamu.
Jeśli
uznacie, że chcielibyście pochwalić się swoją twórczością zachęcam do wysyłania
mi linków do swoich blogów. Chętnie podbiję Wam liczbę wejść. Chociaż jeden
raz.
Komentarze
z takimi linkami będą od razu usuwane.
4.
Podczas komentowania
łapiemy pozytywne flow.
Chcemy
się tutaj pośmiać, więc jesteśmy dla siebie uprzejmi i zdecydowanie preferujemy
zabawne treści komentarzy. Jeśli masz gorszy dzień i koniecznie musisz coś skomentować,
postaraj się uwiecznić swoje myśli w wersji "na wesoło". Twoje życie
będzie o tych kilka słów bardziej pozytywne.
5.
Jesteśmy równi.
Każdy
ma tutaj prawo głosu. Niezależnie od wyznania, koloru skóry czy orientacji
seksualnej. O płci i wieku chyba nie muszę wspominać.
Tolerancja
autorki dla wrzucanych komentarzy kończy się tam, gdzie zaczyna się marudzenie.
6.
Ostatnia
techniczna zasada.
Jeśli
zaczniecie sobie skakać do gardeł, automatycznie będę usuwać komentarze jeden po
drugim. Bez skrupułów! Nie jestem pseudohodowcą psów potocznie zwanych bojowymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz